Na posterunku bocznicowym brała początek bocznica nr 419 do Zakładów Górniczych Przemysłu Miedziowego "Konrad". Dyżurny ruchu tego posterunku był pierwszym świadkiem tragedii, która rozegrała się tu w nocy 13 grudnia 1967 roku, kiedy to pękł wał zabezpieczający zbiornik ścieków poflotacyjnych przy kopalni. Fala błota porwała wówczas kilkanaście wagonów z torów zdawczo-odbiorczych bocznicy i popędziła dalej w dół, przelała się przez linię kolejową nr 282 w pobliżu stacji Tomaszów Bolesławiecki i zatrzymała dopiero na nasypie linii kolejowej Bolesławiec - Modła. Błotna powódź zabrała wówczas 18 istnień ludzkich. Posterunek został zamknięty w dniu 21 czerwca 1982 r. Później funkcjonowała tu jeszcze bocznica szlakowa.